• Bez kategorii

    Trochę o Diabelskim wzorze, trochę o warsztatach.

    Przyznam, że miło było na tym gorącym diabelskim spotkaniu. Ku mojemu zaskoczeniu, dostałam prezent (!) od szefowej kawiarni. Byłam mega zaskoczona i zachwycona, zwłaszcza, że był przepięknie opakowany. a i zawartość byłą cudowna! Dwa kubki o kotach, które planowałam nabyć w najbliższym czasie. Tak więc wieczór zaczął się niezwykle! Dalej było jeszcze lepiej i przyjemniej a do tego tyle pięknych fotografii powstało, za które jestem bardzo wdzięczna.  W galerii znajdziecie ze dwa a po więcej zapraszam Tu czyli na Fb Do tego chciałam pochwalić się tym, że udało mi się pojechać na warsztaty mojej grupy wsparcia opowiadaczy , czyli warszawskiej Grupy 501. Dawno tam nie byłam ale więzi podtrzymuję. Ostatnie…