Aktualności
-
CO STRASZY W MUZEUM?
W zamkach dychy to rzecz normalna, lecz zaciekawiło mnie czy w starych, muzealnych budynkach także bywają duchy, choć mało o tym wiemy. I są! A skoro są i jest listopad, kiedy granica między światami żywych i umarłych jest cieniutka, to opowieści o duchach są według mnie najlepszą opcją na długi wieczór. A skoro są muzealne duchy o których mówi się dużo mniej niż o zamkowych to postanowiłam o nich opowiedzieć. ZAPRASZAM! Do białostockiej kawiarni „Pożegnanie z Afryką” na u;. Waryńskiego 4 dnia 21.11.24 o godzinie 18.15 jak zawsze w każdy 3 czwartek miesiaca. WSTĘP: Dowolna kwota do kapelusza bajarki. Jeśli podoba się Wam idea, mówcie znajomym o wydarzeniu, gdyż ostatnio…
-
ARTYKUŁ W CZASOPISMIE „TINA”
Niedawno „Tina” umieściła artykuł o mnie i moim bajaniu dla dzieci. Umieszczono mnie też na okładce, co jest dużym wyróżnikiem dla artykułu i twórcy. Także jest się czym chwalić i z czego cieszyć 😀
-
Wojownicy Dawnej Japonii
Fascynujący, egzotyczny świat dawnej Japonii kusi i przyciąga. Samuraje, ich tradycja i kodeks nieodmiennie ekscytuje pokolenia. Wiecie, że lubię te rejony i często wracam z opowieściami z Kraju Kwitnącej Wiśni. Tym razem zainspirował mnie serial Shogun.Oglądaliście?Ktoś pamięta dawny serial? A gdy historia toczy się swoim trybem to legenda rządzi się własnym prawem.A był to czas leend i legendarnych wojowników. Chodźcie posłuchać!Wspólnie zanurzmy się w świat bohaterskich samurajów! WSTĘP – do kapelusza ile pozwoli sakiewka i dusza OPOWIADA: Edyta Ślączka Poskrobko Widzimy się w białostockiej kawiarni Pożegnanie z Afryką na ul. Waryńskiego 4 o godzinie 18.15Dobrze przyjść nieco wcześniej by spokojnie zamówić sobie pyszności umilajće słuchanie.
-
Lato zaczekaj chwilę
Dnia 19.09 czyli w najbliższy czwartek o godzinie 18.15 zapraszamy na pierwsze w sezonie opowieściw kawiarni Pożegnanie z Afryką na ul. Waryńskiego 4 w Białymstoku. WSTĘP jak zwykle – do kapelusza. Pozostaniemy w letnich klimatach, będą bajki o słońcu, wodzie, gwiazdach i letnich głupotkach. Wieczó rodzinny, więc można jak najbardziej z młodszą widownią także.
-
IVOgólnopolski Festiwal Opowieści w Radomiu
Piątek, sobota i niedziela. Trzy intensywne dni opowiadania. Brałam udział na każdym etapie. zarówno jako debiutantka, czyli osoba po raz pierwszy opowiadająca na TYM festiwalu. Bo choć to już czwarty i choć organizują go koledzy opowiadacze z grupy „Baśnie z sześciu stron świata” to nie miałam okazji tam pojechać. Wreszcie dotarłam! Opowiadałam więc już po wyjściu z pociągu w piątek po południu. Opowiadałam podczas sobotniego spaceru po mieście. Opowiadałam w sobotni wieczór na Nocy Opowieści, gdzie mogłam podzielić się bardziej nostalgiczną i dłuższą baśnią. I wreszcie opowiadalam w niedzielny poranek dla dzieci. A wieczorami, rozmowy z kolegami i koleżankami. W pokojach, w których zakwaterowano nas po tzy osoby, kolejne rozmowy…